środa, 2 maja 2012

po miesiącu z wierszami jednosłownymi

uff, czyli miesiąc pisania wierszy jednosłownych skończył się! udało się codziennie znaleźć chwilkę i przez każdy z trzydziestu dni kwietnia pamiętać o wrzucaniu jednego z wierszy. można oczywiście użyć stron z opcją automatycznej aktualizacji, jak to ma miejsce np. na comicgenesis.com, ale tutaj wszystko wrzucałem ręcznie :).

przy okazji powstały dwa albumiki, wrzuciłem je na scribd:

'wn22!

obrif

w ciągu tego miesiąca miałem sporo pomysłów krążących wokół poezji minimalistycznej. może fajnie że miałem okazję codziennie coś publikować, bo dzięki temu powstały jakieś notatki. generalnie jeśli będę miał czas, to mam zamiar wrócić do moich metawierszy i neoformalizmu (w tym przypadku minimalistycznego). ale to między innymi, pewnie i tak niewiele powstanie, a jeśli powstanie to niewiele osób się o tym dowie. a jeśli się dowie, to się nie spodoba :). chociaż, może ktoś zrozumie?

sobota, 31 marca 2012

about pwoermds/o co cho?

wiersze jednosłowne, słowowiersze, wierszłowa... jest jeszcze kilka określeń, w każdym razie chodzi o wiersze składające się z jednego słowa. co to jest słowo? no wiecie, takie coś między spacjami.

wiersze składające się tylko z jednego słowa pojawiały się w twórczości wielu Autorek i Autorów, zwykle wśród innych form wierszy, minimalistycznych i nie tylko. w mojej twórczości poetyckiej też takie wiersze jednosłowne są obecne, obok jednosylabowców, universów (tak, u mnie tak się nazywały wiersze jednowersowe). jednak skoncentrowanie się na tworzeniu nowych słów było zainspirowane twórczością pwoermdową Geofa Hutha, najpierw planowałem wykorzystać tę formę wyłącznie w poemiksach (nawet jakiś albumik już przygotowałem pasków z poemiksami pwoermdowymi, może niedługo opublikuję).

w moich pwoermdach/wierszach jednosłownych do tej pory dominowało eliminowanie fragmentów słów, dodawanie słów, przestawianie liter i znaków przestankowych/ogonków, zestawianie liter w oparciu o jakieś ich cechy, podmienianie liter oraz wykorzystywanie generatorów słów. dodatkowo czasem idę w stronę grafiki, czyli cośtam opracowuję choćby minimalnie w programach graficznych, ale to tylko czasem, np. kiedy jest na to czas.